W żadnym kraju na świecie św. Jan Paweł II nie jest tak bezlitośnie szkalowany, jak we własnej Ojczyźnie – Polsce. Ataki na Papieża Polaka przybierają najróżniejsze formy: od kłamliwych oskarżeń w mediach, przez wulgarne memy w sieci, po te właśnie groteskowe figurki, które redukują jego świętą postać do poziomu tandetnej parodii. Te modele, z twarzami zniekształconymi w grymasach, ustawione w pozach pełnych ironii i drwiny – jak ten z podniesioną pięścią, czy ten skulony w pokracznym geście – nie są przypadkiem. One krzyczą: “Szydźcie z niego! On nie jest święty, on jest zabawką!” Ale nie łudźmy się! To nie jest niewinna kreatywność. To szeroka przemyślana strategia, by w naszej kulturze, w sercach młodych pokoleń, wytworzyć przyzwolenie na szyderstwo ze św. Jana Pawła II. By ilość takich “obraz uczuć religijnych” – tych profanacji, tych bluźnierstw – stała się normą, wyznacznikiem mody, symbolem rzekomej “nowoczesności” i “wolności wyrazu”. Wyobraźcie sobie: dzieci i młodzież, wychowane w świecie, gdzie Papież jest memem, figurką do śmiechu, obiektem żartów. Gdzie jego nauki o miłości, solidarności i wierze są wykrzywiane w karykaturę, a jego dziedzictwo – deptane dla lajków i sprzedaży. To nie jest postęp; to duchowa degradacja, która zatruwa duszę narodu!
Papież Jan Paweł II był naszym przewodnikiem w mrokach komunizmu, głosem nadziei w czasach “Solidarności”, świętym, który nauczał nas kochać Boga i bliźniego. Jego pontyfikat to nie tylko słowa, ale czyny: pielgrzymki, które jednoczyły miliony, encykliki, które zmieniały świat, a przede wszystkim – jego osobista świętość, potwierdzona przez Kościół. Te figurki to nie jest nowoczesna sztuka – to wandalizm duchowy! To próba zdegradowania ikony do poziomu tandety, by młodzi, bombardowani takimi obrazami w mediach społecznościowych, sklepach czy na targach, uznali szyderstwo za „cool”, za „trendy”. Nawet najmniejsze przejawy szyderstw – czy to w formie figurek, czy memów – będą przez nas piętnowane z całą mocą. Razem z Instytutem Ordo Iuris będziemy je demaskować i protestować, bo milczenie to zgoda na zło.
Te groteskowe, bluźniercze twory, które w załączonych zdjęciach ukazują oblicze naszego Papieża Polaka w zniekształconych, karykaturalnych formach – na ciałach fantastycznych stworzeń, przypominających pokemony czy inne bajkowe monstra – nie są jedynie niewinną zabawą czy artystyczną ekspresją. To celowy, podstępny atak na świętość, na symbol naszej narodowej dumy i duchowej siły. Widzimy w nich Papieża jako dziwacznego Mewtwo z ogonem i psychicznymi mocami, jako muskularnego Machampa z czterema ramionami, jako tłustego Snorlaxa leniwie leżącego, czy jako Charizarda z płomieniami – te obrazy ranią nas do głębi duszy, profanując pamięć o świętym człowieku, który był latarnią nadziei dla milionów.
Nie damy przyzwolenia na ataki na św. Jana Pawła II w żadnej formie! Dlatego twórców tych prześmiewczych figurek – osoby i firmy, które projektują, produkują i dystrybuują te bluźnierstwa – zgłaszamy jako sprawców obrażających uczucia religijne chrześcijan. Wzywamy organy ścigania, prokuraturę i sądy do działania na podstawie artykułu 196 Kodeksu karnego, który chroni przed obrazą uczuć religijnych. Te figurki nie są neutralne; one ranią, profanują, sieją nienawiść.
Źródło zdjęcia: allegro.pl