Z powodu złej sytuacji ekonomicznej na Kubie wybuchły największe od 30 lat protesty, których główną przyczyną był brak pomocy żywnościoweji niezbędnych lekarstw spowodowany pandemią koronawirusa . Masowe protesty wynikły z powszechnego niezadowolenia, natomiast ich organizacja była ułatwiona przez dobrą komunikację w mediach społecznościowych. Oprócz haseł ekonomicznych pojawiły się także polityczne w postaci: „Dość dyktatury”, „Nie lękajmy się”, „Domagamy się szczepionek”. Władza odpowiedziała represjami w postaci przemocy bezpośredniej oraz falą aresztowań, ograniczyła także dostęp do Internetu, jako środka zaradczego przed zwiększeniem intensyfikacji niezadowolenia.
Podczas demonstracji został aresztowany ks. Ronaldo Montes de Oca, którego jednak po 24 godzinach wypuszczono. Jednak jest więcej zatrzymań księży, seminarzystów oraz przedstawicieli organizacji katolickich
i katolickich dziennikarzy. Pokojowe demonstracje mają na celu przyspieszenie szczepień, zapewnienie Kubańczykom godnych warunków życia, zwłaszcza, że ceny żywności wielokrotnie poszybowały w górę.